Karolina - recenzje

ZALETY:
+ barwne i estetyczne ilustracje,
+ mnogość elementów,
+ spora regrywalność, dzięki żetonom skarbów,
+ gra została opracowana na bazie STEM,
+ rozwija w zakresie kodowania, myślenia logicznego, kreatywności, koncentracji uwagi,
+ możliwość grania w pojedynkę,
+ brak rywalizacji, ponieważ jest to gra kooperacyjna,
+ wydawnictwo przewidziało dodatkowe 3 warianty dla graczy, które w zależności od wieku uczestników mogą ułatwić lub utrudnić grę, dzięki czemu sami możecie dostosować poziom zaawansowania.

"Zakodowany zamek" to pozycja bardzo ciekawa i wciągająca. Oferuje angażującą rozgrywkę bazującą na wielu edukacyjnych aspektach. Jej głównym założeniem jest rozwój umiejętności kodowania, co z pewnością przyczyni się w przyszłości do lepszego programowania. Mam nadzieję, że gier w tej tematyce powstanie znacznie więcej 🙂

ZALETY:
+ banalnie proste zasady gry,
+ karty koszmarów z 4 poziomami trudności,
+ wysokiej jakości wykonanie elementów gry,
+ piękne ilustracje,
+ woreczek na żetony w formie poduszki,
+ dodatkowe warianty gry (w tym kooperacyjny i trochę trudniejszy),

NIEKONIECZNIE WADY:
+ / – osobiście uważam, że przydałby się również tryb solo.

"Pluszowych snów" to naprawdę prosta gra, którą mali gracze od razu pokochają. Jest wykonana z grubego kartonu, dzięki czemu poszczególne elementy gry tak szybko się nie zniszczą, a jest to dość ważny aspekt, zwłaszcza jeśli chodzi o grę dedykowaną maluchom. Co więcej, czas rozgrywki jest naprawdę krótki i dzięki temu mali gracze nie stracą tak szybko zainteresowania grą. Osobiście, jestem zachwycona "Pluszowymi snami" i już nie mogę się doczekać, aż M. będzie chciał w nie grać!

ZALETY:
+ możliwość mieszania kart z innymi grami z serii,
+ karty zapachowe jako wyzwanie,
+ łatwe do wytłumaczenia zasady gry,
+ szybka rozgrywka,
+ kompaktowy rozmiar,
+ wymaga mało miejsca do rozgrywki,
+ wzbudza wiele emocji podczas gry,
+ ćwiczy logiczne myślenie.

NIEKONIECZNIE WADY:
+ / – mała regrywalność,
+ / – karty zapachowe mają bardzo podobne zapachy,
+ / – może się szybko znudzić, zwłaszcza gdy gra się dość często,
+ / – działa lepiej na więcej osób.

"Cortex 3. Wyzwania" to jedna z naszych fajniejszych gier imprezowych, które sprawdzają się podczas rodzinnych spotkań. Mieliśmy okazję wykorzystać ją parokrotnie i zawsze zdawała egzamin. Dzieci są nią zachwycone, a to jest przecież najważniejsze. Wytłumaczenie zasad trwa zaledwie kilka sekund, rozwiązywanie kolejnych łamigłówek wkręca uczestników i wywołuje wiele emocji podczas rozgrywki.

ZALETY:
+ proste zasady gry, które umożliwiają dzieciom samodzielną rozgrywkę,
+ 3 warianty gry dla dzieci w różnym wieku,
+ możliwość zagrania w memory (po wcześniejszym przygotowaniu par kafelków),
+ proste ilustracje, które dzieci znają z serii książek,
+ kafelki wykonane są grubej tektury.

"Basia w zoo" to bardzo przyjemna gra, która tak szybko się nie znudzi. Dzięki trzem wariantom, rozgrywką mogą cieszyć się nie tylko dzieci powyżej 4 roku życia jak i zerówkowicze. Osobiście widzę w tej grze również potencjał na klasyczne memory! 🙂

Gra ma proste zasady i dzieci zapamiętują je w mgnieniu oka, co z pewnością wpływa na chęć dalszej gry. Od siebie bardzo polecam 🙂

ZALETY:
+ zachwycające pełne szczegółów grafiki stworzeń i miejsc,
+ mały format, który umożliwia zabranie gry ze sobą praktycznie wszędzie,
+ fajne wprowadzenie do uniwersum Abyss, jeśli ktoś nie zna oryginalnej gry,
+ banalne zasady gry,
+ szybka i dynamiczna rozgrywka (zwłaszcza dla 2 osób),
+ dość spora regrywalność,
+ możliwość lekkiego pogłówkownia.

NIEKONIECZNIE WADY:
+ / – bardzo duża losowość,
+ / – wynik często zależy od szczęścia.

Jeśli szukasz prostej i szybkiej karcianki, która całkiem dobrze działa na dwie osoby, to Konspiracja przypadnie Ci do gustu. Dla mnie jest to fajna propozycja na wieczór, kiedy chce się w coś zagrać, ale niekoniecznie jakoś wybitnie wysilać. Ma banalne zasady, które można opanować już po kilku rundach, dlatego też ma niski próg wejścia i spodoba się początkującym graczom. Co prawda o wyniku może decydować w głównej mierze szczęście, jednakże mnie osobiście to jakoś wybitnie nie przeszkadza.

ZALETY:
+ zróżnicowane poziomy trudności zagadek,
+ wysokiej jakości elementy gry,
+ stopniowe zwiększanie poziomu trudności gry,
+ zabawne ilustracje duchów,
+ zróżnicowane tło zagadek przedstawiające różne miejsca nawiedzonego zamku,
+ wygodny format gry,
+ wyczuwalna atmosfera lekkiego dreszczyku, który jest dostosowany do młodego wieku graczy.

NIEKONIECZNIE WADY:
+ / – osobiście mogę się doczepić tylko do pokrywki gry, która jest luźna i nie trzyma się dobrze pudełka co powoduje wypadanie elementów. Przez to, gdy chce się zabrać grę gdzieś ze sobą, trzeba ją zapakować do oryginalnego pudełka lub założyć na nie gumki recepturki.

"Europa w 10 dni" to familijna gra, gdzie występuje ogromna losowość, co czasem może być bardzo frustrujące, zwłaszcza przy rodzinnych potyczkach. Szkoda, że twórcom nie udało się tutaj wpleść większej decyzyjności i planowania, ponieważ tutaj zwycięstwo zależy tylko i wyłącznie od szczęścia. Jeśli jesteś fanem gier z bardzo dużą losowością, to Europa w 10 dni przypadnie Ci do gustu.

Jestem trochę zawiedziona, że plansza została potraktowana po macoszemu i służy tylko za ogromną kartę pomocy i nic na niej się nie dzieje podczas całej rozgrywki. Po prostu sobie smutnie i samotnie leży. Aczkolwiek, będę ją wykorzystywać do nauki geografii, ponieważ może posłużyć jako kolorowa i przyciągająca wzrok mapa 🙂

Podsumowując, pomysł był fajny, wykonanie też nienajgorsze, ale przydałoby się bardziej dopracować mechanikę, aby gra stała się przyjemniejsza i mniej losowa.

ZALETY:
+ Dobrej jakości wykonanie kart,
+ Ogromna i kolorowa plansza, która jest w rzeczywistości kartą pomocy i pomimo swojej jaskrawości jest bardzo czytelna.
+ Grafiki są utrzymane w kreskówkowym stylu, co z pewnością spodoba się młodszym dzieciom.
+ Ilustracje zabytków lub znanych miejsc znajdujące się na płytkach państw zostały podpisane, dzięki czemu można zapamiętać sobie fajne miejscówki, aby później móc je w rzeczywistości odwiedzić.

WADY:
– Gra jest BARDZO losowa, ponieważ gdy przeciwnik odrzuci kartę państwa, która była akurat potrzebna Tobie, trzeba wykombinować inną trasę, a to nie jest takie proste, ponieważ nie wiadomo co przyniosą karty i czy uda się ułożyć plan.
– Gra może być frustrująca, gdy widzisz, że kolejne karty państw, których potrzebujesz są odrzucane, a Ty nie będziesz w stanie ukończyć wycieczki.
– Gra nie przewiduje „pomocy” dla poszkodowanego pechowca, któremu karty zupełnie nie siadają.

Jest to bardzo prosta i szybka gra z ciekawą mechaniką. Z pewnością przypadnie do gustu młodszym graczom, ale również dorośli z chęcią rozegrają w nią partyjkę lub dwie. Bajkowy klimat Śpiących Królewien jest bardzo wyczuwalny, ale bez obaw. Nie jest to gra dedykowana tylko dziewczynkom. Chłopcy również z chęcią w nią zagrają i wczują się w rycerski klimat.

Według mnie to must have każdej rodziny z dziećmi, który gwarantuje świetną zabawę 🙂

ZALETY:
+ Proste i łatwe do przyswojenia zasady są największym plusem tej gry.
+ Piękne i bajkowe grafiki, które zachwycają dzieci, a nazwy Królewien i Księciów są bardzo zabawne. Ilustracje, które je przedstawiają tylko podkreślają ich nazwy.
+ Jest to świetna gra zarówno dla dzieci jak i starszych członków rodziny.
+ Wprowadzenie delikatnej negatywnej interakcji z pewnością dodaje tej grze smaczku.

MINUSY:
– Minusem jaki dostrzegam jest nieproporcjonalnie wielkie pudełko do zawartości. Karty są małe i nie potrzebują aż tyle oprawy.

Gra słów jest jedną z lepszych i ciekawszych gier pamięciowych jakie mam w kolekcji. Sprawdza się nam zarówno w większym gronie i mniejszym, niezależnie od wieku graczy. Nie będę jednak ukrywać, że największą frajdę mają z niej dzieci 😀 Rozgrywki, w których uczestniczą są znacznie bardziej ciekawsze, wciągające i emocjonujące.

ZALETY:
+ proste grafiki,
+ banalne zasady, które łatwo zapamiętać,
+ świetna alternatywa dla klasycznego memo,
+ różnorodność faz,
+ gra rozwija pamięć i umiejętność skojarzeń,
+ lekka gra na rozluźnienie po ciężkim dniu,
+ karty można wykorzystać na jeszcze wiele różnych sposobów.

MINUSY:
– to nie jest bardzo trudna gra, więc jeśli oczekujesz czegoś ambitniejszego do pokombinowania możesz się rozczarować.

Mnie osobiście ta gra się bardzo spodobała. Urzekło mnie jej staranne wykonanie oraz przepiękne ilustracje w bajkowym klimacie. Pozytywne wrażenie zrobiła na mnie również planszetka zegara, która świetnie dopełnia klimat Alicji w Krainie Czarów. Mąż jest trochę mniej zachwycony wyglądem wizualnym 😀

Muszę przyznać, że pierwsze rozgrywki szły nam bardzo topornie, a co za tym idzie nie mogliśmy wskoczyć na dobre tory (prawdopodobnie miało na to wpływ również zmęczenie spowodowane ząbkowaniem Szefa). Jednakże z biegiem czasu zasady "Herbatki dla dwojga" stały się jaśniejsze, a rozgrywka sprawia nam już tylko wyłącznie przyjemność.

Muszę przyznać, że na gdy tylko zobaczyłam zapowiedź Botanika, to od razu wiedziałam, że ta gra będzie dla mnie! Zanim jeszcze dokładnie zapoznałam się z zasadami, urzekły mnie klimatyczne lekko postpunkowe ilustracje. Na żywo, gra naprawdę robi duże wrażenie – wszystko jest dopracowane w najmniejszym detalu.

Natomiast, jeśli chodzi o wrażenia z rozgrywki, to mnie podobała się każda dotychczasowa partia. Botanik ma proste zasady, ale jednocześnie wymaga główkowania. Dla nas, na chwilę obecną jest to połączenie idealnie i w sumie dość często rozkładamy tą grę.

Gra kupiona w PYLowej dogrywce całkowicie na spontanie bez sprawdzania wcześniejszych recenzji i zasad gry. Gdy dotarła, zrobiła średnie wrażenie, bo do najładniejszych grafik to ona nie ma, ale na szczęście nie to jest w tej grze najważniejsze. Z mężem oceniamy na bardzo duży plus. Jest to jeden z częściej ogrywanych tytułów, gdy nie chce się nam wybitnie móżdzyć, a chcemy zagrać w coś, gdzie trzeba trochę pomyśleć.

Co na PLUS?
+ mata zamiast planszy,
+ gra dedykowana tylko dwóm osobom,
+ proste zasad, gdy przebrnie się już przez instrukcję,
+ niski próg wejścia do świata planszówek,
+ całkiem duża losowość,

MINUSY?
- za długa instrukcja,
- trochę mi za mało mandali w mandali? :D

Mąż wyczaił tą grę na promocji i muszę przyznać, że okazała się świetna. Banalnie proste zasady, w zasadzie sprawiają, że można grać już po pobieżnym zapoznaniu się z instrukcją. Ponadto, grafiki na kartach jak najbardziej na plus, a sama mechanika i pomysł na grę jest bardzo fajny.

Co na plus?
+ mechanika,
+ grafiki,
+ banalne zasady gry,
+ negatywna interakcja,
+ niski próg wejścia, początkujący gracze spokojnie sobie z nią poradzą,
+ możliwość kombinowania i główkowania przy zbieraniu drużyn.

Minusy?
- ogromnie ZA DUŻE pudełko, na tą jedną talię, jednakże gra na półce prezentuje się całkiem dobrze :)

Długo się zastanawiałam nad zakupem KeyFordża, ale w końcu się zdecydowałam i uważam, że gra jest świetna. Tego samego dnia, gdy zestaw dotarł, wieczorem rozegrałam z Mężem pierwszą partię i o mały włos nie skończyła się ona kłótnią, ponieważ każde z nas chciało wygrać :D

Podczas kolejnych rozgrywek było już tylko lepiej, ponieważ poznaliśmy karty, mechanikę i gra nie trwała już tak długo, dzięki czemu mogliśmy rozegrać kilka partii. Fajne jest to, że każda talia jest niepowtarzalna, więc kupując kolejną nie trzeba się obawiać, że może się powtórzyć. Sama na chwilę obecną mam 4 i uważam, że taka ilość jest póki co wystarczająca :)

Początkowo gra była dość irytująca i frustrująca, ponieważ ciężko było wykonać wszystkie zadania, ale z czasem szło już coraz lepiej. W tym momencie jest to jedna z fajniejszych karcianek, po którą sięgamy wieczorem, gdy mamy ochotę na coś szybkiego i wymagające trochę kombinowania.

Pomimo wielu elementów, które znajdziesz w pudełku, gra wbrew pozorom jest banalnie prosta i mega wciągająca. Jedyne o czym trzeba pamiętać to przygotowanie duuuuuużej ilości wolnego miejsca, ponieważ gra jest dość sporych rozmiarów :)

Bardzo przyjemna gra, która pozwala rozruszać szare komórki. Dzięki temu, że posiada kilka poziomów trudności, nie znudzi się tak szybko i zapewni rozrywkę na dłuższy czas.