Benka - recenzje

Lekko podkręcone memory dla dzieciaków, fajne na imprezki bo można grać w 6 osób. Myślę że grupa docelowa to 4-6 lat, później jak grają w Avela czy Karnaka to już trochę nuda :)

Piękne grafiki, trochę kombinowania i satysfakcja kiedy w ostatniej rundzie uda się popsuć mężowi szyki :D Dzieciaki (7,8) grają z nami ale nie jest to ich numer jeden, natomiast my z mężem pokochaliśmy bardzo! Oswajanie zwierzaków i zbieranie eliksirów które wykorzystujemy w strategicznej chwili - to jest to!

Dodatek chibis powiększa naszą grę o Panią Pandę jest słodkie pandziątka i nowe kafle. Z tych dodatków najbardziej pasowały nam nowe kafle, dające nowe możliwości i sprawiające że rozgrywka nabiera rumieńcow.

Słodka familijna gra pełna bambusów i przeróżnych zadań do wykonania. Lekka i przyjemna.

Nasza ulubiona gra od 3miesiecy :) pięknie wykonana, kooperacyjna, można siekać potwory, można zdobywać broń, pułapki, budować mury i siekać potwory :D Uwielbiamy tworzenie nowego bohatera, kolorowanie, wymyślanie imienia i siekanie potworów. Gramy z 7latką i 8-latkiem ale myślę że młodsze dzieci też spokojnie sobie poradzą

Cudna graficznie, karty ze strażnikami są soczyste i piękne. Kilka dróg dojścia do zwycięstwa. Można przeszkadzać współgraczom a można po prostu grać swoje. Dreszcz emocji przy wykładaniu kart i trzymanie kciuków żeby nie był to samotnik - dzieciaki to uwielbiają. Planszetki i elementy z grubej tektury. Wszystko pięknie można ułożyć w wyprasce, kiedy gramy we czworo rozgrywka trwa mnw 45-60minut.Jeden minus-pionki strażników lasu trzeba podkleić ponieważ element podstawki odpada.

Proste zasady, przepiękne kart, soczyste kolory i w miarę szybka rozgrywka. Gramy z dzieciakami (7 i 8 lat) prawie codziennie. Jest nutka rywalizacji, kto pierwszy zgarnie nagrody za 4różne portale lub 3takie same.Choć losowość jest spora bo to takie rozbudowane bingo to można opracować strategię przez co gra nie jest nudna.