Maciej - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z najlepszych imprezówek ostatnich lat!
Jak dla mnie ideał :)
Szeryf był tytułem, który poznałem w 2014 roku. Opis gry mnie oczarował. Kupiłem w trybie natychmiastowym. Teraz, gdy zakupiłem edycję PL czuje się jeszcze bardziej zauroczony tytułem.
Gra jest ideałem imprezowym - nie ma tutaj sprawdzania wiedzy, refleksu czy kombinowania ze śmiesznymi słowami. Mamy natomiast blef, handlowanie, przekrzykiwanie się, kombinowanie i wczuwanie się w klimat Nottingham.
Tytuł o prostych zasadach, sprawdza się doskonale na 4 i 5 graczy. Ubaw po pachy, a akcje, do których dochodzi podczas rozgrywki rozbawiają mnie pomimo długiego upływu czasu :)
Jak dla mnie ideał :)
Mówi się, że pierwszy sezon zawsze jest najlepszy.
Nieprawda... w tym przypadku jest nim drugi!
Dodatkowe kafle planszy, dodatkowe postaci (i ulepszenia starych) oraz poprawa trybu solo sprawia, że gra wskoczyła na jeszcze wyższy poziom niż dotychczas.
Uwielbiam Room 25. Sezon drugi czyni z niej jedną z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Spróbujcie, nie pożałujecie :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajny i ciekawy twist Listu Miłosnego. Mechanicznie bardzo zbliżone, wprowadza jednak parę niuansów, które "robią grę".
Polecam zakup wszystkich 4 zestawów i rozgrywanie kampanii od 1 do 4. Wychodzi fantastycznie :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajny i ciekawy twist Listu Miłosnego. Mechanicznie bardzo zbliżone, wprowadza jednak parę niuansów, które "robią grę".
Polecam zakup wszystkich 4 zestawów i rozgrywanie kampanii od 1 do 4. Wychodzi fantastycznie :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajny i ciekawy twist Listu Miłosnego. Mechanicznie bardzo zbliżone, wprowadza jednak parę niuansów, które "robią grę".
Polecam zakup wszystkich 4 zestawów i rozgrywanie kampanii od 1 do 4. Wychodzi fantastycznie :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajny i ciekawy twist Listu Miłosnego. Mechanicznie bardzo zbliżone, wprowadza jednak parę niuansów, które "robią grę".
Polecam zakup wszystkich 4 zestawów i rozgrywanie kampanii od 1 do 4. Wychodzi fantastycznie :)
Dobry, solidny produkt
Dobra jakość. Wyglądają super :)
Jak dla mnie ideał :)
Wraz z Małżonką uwielbialiśmy Basilicę, bardzo podobało nam się Drako. Potem przenieśliśmy się na Mr. Jacka, Seasonsy i inne tytuły, które z powodzeniem da się grać we dwie osoby.
W grach dla dwóch osób szukamy zarówno gier z dużą dozą emocji i interakcji jak i takich, które znajdują się po drugiej stronie. Patchwork jest tytułem, który miał być dla nas spokojną układanką, czymś co nie "przegrzeje mózgownicy", co będzie można szybko rozłożyć i zagrać przed położeniem się spać.
No i gra spełniła nasze oczekiwania w stu procentach. Fajny temat, porządne wykonanie, ciekawa mechanika dobierania kafelków i bardzo pozytywny ogólny odbiór gry. Ja Ty Gry poleca :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo dobry, samodzielny dodatek do One Night'a.
Gra naprawdę świetna i warta polecenia. Pamiętacie grę w Mafie? Zauważyliście, że na rynku pojawiło się wiele odmian tego popularnego tytułu?
Niestety w wielu przypadkach nie poprawiono podstawowych jej błędów: przedłużająca się rozgrywka, brak możliwości wydedukowania kto jest kim oraz syndrom "nie wiemy na kogo głosować, to zabijmy jego w pierwszej rundzie". Pomimo tego, że Mafijne gry należą do moich ulubionych, to jednak sam zgadzałem się z tymi stwierdzeniami.
Nagle pojawił się One Night. Kupiłem. Sporo czasu szukałem grupy, która w końcu przełamie swoją niechęć do tego typu gier i... zakochali się w Jednonocy!
Szybka rozgrywka, dużo kombinowania, ciekawe postaci, świetna mechanika, częste zmienianie ról (bo gramy w nią nie raz, ale wiele razy) i wiele wiele innych atutów...
Trzeba jednak uważać na płytki, ponieważ na początku wydaje się, że wytrzymają wiele lat. Nic bardziej mylnego. Warto po zakupie je zalaminować albo kupić odpowiednie (jeżeli takie istnieją) koszulki :)
Jak dla mnie ideał :)
Swojego czasu bardzo często grywałem w 7 Cudów Świata. Duża ilość graczy, sporo kombinowania, różnorodne strategie i karty. Wszystko to dawało tej grze sporego kopa świeżości, regrywalności i przede wszystkim radości.
Ale 7 Cudów już od paru miesięcy wcale nie pojawiało się na naszym stole. Pojawił się Szmal - szybszy w rozstawianiu, sprawniejszy w tłumaczeniu, energiczniejszy w rozgrywce, bez przestojów, ze świeżym klimatem i z bogatą interakcją.
Co to dla mnie znaczy? No cóż, 7 Cudów pozostanie w moim sercu i na pewno po nie sięgnę w grach na więcej osób. Ale w kategorii gier "jak 7 Cudów" oraz "gry do 5 osób" wygrywa Szmal :)
Jak dla mnie ideał :)
Zanim trafiła do polski, nigdy o niej wcześniej nie słyszałem. Nagle przybyła, miałem okazję zagrać (z dziećmi w wieku podstawówkowym) i od razu musiałem kupić :)
Jest to ten sam typ gry co klasyczne i świetne Potwory w Tokio, jednak różniące się od nich w paru elementach: punkty zdobywamy atakując przeciwników, mamy element planowania poprzez zestaw 8 kart, wciąż ważne są kostki i dobra zabawa, potwory różnią się od siebie zestawami kart i statystykami. Pomimo tego, że jest tego sporo, to po pierwszej partii nie ma problemów z ogarnięciem tego, co dzieje się na stole.
Grałem wielokrotnie z dorosłymi i dziećmi. Gra jest naprawdę dobra i pozwala na satysfakcjonującą rozgrywkę. Mi najbardziej przypadł do gustu tryb 4 graczy, gdzie każdy operuje dwoma wojownikami. Ale gra się też dobrze w 8 osób (w trybie 4 drużyn). POLECAM!
Jak dla mnie ideał :)
Gdy grałem w inne tytuły, których głównym założeniem było opowiadanie historii, zawsze występował pewien problem. Dawno, dawno temu ma negatywną interakcję, która w różnych składach różnie działała. Story Cubes są świetne, ale brakuje im elementu punktacji.
Gdy zatem chcecie poopowiadać historię, dobrze się przy tym bawić i zdobywać punkty aby ostatecznie poznać zwycięzcę - to Komiks jest dla Ciebie!
Mnie absolutnie urzekł system głosowania. Nie dajemy po prostu punktów, tylko wybieramy spośród trzech kategorii wyróżnień, które wręczamy uczestnikom. I co najważniejsze, nie musi wygrać wcale ten, kto najlepiej opowiada, ponieważ punktujemy też za dobre wskazywanie najlepszych opowieści :)
Jak dla mnie ideał :)
Z racji prowadzenia spotkań z planszówkami na naszym stole coraz częściej lądują gry planszowe o dość prostej mechanice. Sprawdzamy różne tytuły pod względem tego, czy są proste w tłumaczeniu, czy jest wpływ ruchów gracza na rozgrywkę, czy jest przyjemna losowość i czy jest ona dobrze wykonana.
Jeżeli przyjąć, że te elementy są najważniejsze, to daję Abyssowi 5/5. 10 minut i gra wyjaśniona, pierwsza rozgrywka nieco po omacku, ale przy drugiej można spokojnie poplanować (ważne, poplanować a nie planować). Wykonanie na najwyższym poziomie, losowość bardzo przyjemna. Jest to gra, którą nazywam "sto sposobów na push your luck". Ale za to jaki przyjemny dla oka i mózgu :)
Jak dla mnie ideał :)
Naprawdę wielkie zaskoczenie!
W domu miałem inne gry typu "impreza rodzinna". Wiadomo, kalambury, wiedzówka i tym podobne. Tutaj pytania też się pojawiają, ale najważniejsze są zadanie zręcznościowe. Ukłon w stronę programu Milion w Minutę!
Zadania typu: przeskocz na jednej nocy 10 razy nad klepsydrą, traf kostką do kubka 5 razy pod rząd, przenieś kostkę na łyżeczce itp.
Dla mnie bomba. Teraz na imprezie rodzinnej wystarczy Time's Up i Założysz się :)
Jak dla mnie ideał :)
Wiedziały gały co brały - gra zajmuje sporo miejsca, jest łatwa do nauczenia i bardzo emocjonująca!
Graliśmy na razie na wariancie podstawowym, bez dodatków. Na dwie osoby jest dużo spokojniej a gra traci swój klimat paniki, dużo łatwiej naprawia się błędy związane z komunikacją. W większym gronie natomiast, jest to prawdziwa jazda bez trzymanki!
I co najważniejsze, nie tylko dla planszówkowych nerdów - wraz z Narzeczoną graliśmy z teściami i wyszło prześwietnie! :)
Zobaczymy jak to będzie z dwoma dodatkowymi wariantami... :)
Dlatego wyraźna piąteczka!
Jak dla mnie ideał :)
Testowałem 5ed (wtedy jeszcze nazywano go NEXTem) i byłem zachwycony tym, do czego zmierzają Wizardsi. Starter Set to był taki must-have, którego oczywiście mieć nie trzeba (ponieważ w przyszłości wyjdą klasyczne duże podręczniki z wszystkimi zasadami), ale w sytuacji, gdy Twoje przygody trwają tylko parę sesji i nie potrzebujesz wielu rzeczy powyżej 5 poziomu to jest to idealny zakup.
W środku masz karty postaci, dość grubą i ciekawą przygodę, kostki i wspomnianą książeczkę z zasadami. Powiem szczerze, że tego właśnie oczekuję od gier fabularnych XXI wieku - wstępniaka mechanicznego w postaci łatwoprzyswajalnej o niewielkich gabarytach.
Ktoś nie grał w RPG albo nie zna poprzednich DnD? Pożyczasz mu ją na wieczór, a jutro wie wszystko co powinien wiedzieć, bez zbędnych tabelek, profili rozwoju, dwuklasowości. Jedną sprawą jest to, że system rzeczywiście jest przystępniejszy, a drugą jest to, że jest podany w formie user-friendly.
+ system DnD 5ed
+ przygoda
+ pudełko
+ pomysł na książeczkę "starter set"
+ to, że można pobrać rozszerzone zasady ze strony Wizardsów i cieszyć się zestawem startowym na dłużej :)
No i na dobitkę, zdecydowanie wolę zaczynać przygodę z RPGiem za 75 zł niż za 200 (wfrp 3ed).
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo wysoka jakość koszulek. Karty do Gry o Tron HBO pasują idealnie (i AGOT LCG). Gratka dla fanów serialu :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo wysoka jakość koszulek. Karty do Gry o Tron HBO pasują idealnie (i AGOT LCG). Gratka dla fanów serialu :)
Jak dla mnie ideał :)
Jeżeli graliście kiedyś w Czarne Historie, to odnajdziecie się w tej grze od razu. Rozgrywka bardzo podobna. Różnice są tak naprawdę 4:
- w tej grze chodzi o historię a nie o śmierć. Oznacza to, że odpadają klasyczne, powtarzającę się co grę pytania "czy popełnił samobójstwo?" "czy ktoś go zabił" "czy umarł na chorobę" itp. 50 Czarnych jest ok. Ale więcej sprawia, że historię robią się schematyczne. Tutaj nie ma śmierci, więc jest to dobra sprawa dla takich jak ja :)
- dla skrzywdzonych, którzy chcieliby zagrać w tego typu grę z dzieciakami a nie chcą wprowadzać elementów morderstw i śmierci, sprawa jakby załatwiona - nie ma śmierci, nie ma problemu :)
- grafika jednym może się podobać, drugim nie. Dla mnie jest OK :)
- tutaj zdobywasz punkty nie tylko za odgadnięcie, ale też za zadanie odpowiednich pytań. Czyli może pojawić się osoba nic nie mówiąca, aczkolwiek słuchająca co mówią inni, która wystrzeli po 10 minutach jedyną poprawną odpowiedź. Ale inni też mają w takiej sytuacji szansę na zdobycie paru punktów :)
Zatem w tej kategorii gier, przyznaję jej 5/5 - gra dla każdego :)