Gra jest bardzo ładna, wszystkie elementy solidne i dobrze wykonane. Trochę szkoda że naklejek już się nie doczekam. Gra nie wybacza błędów, co zaplanujesz, przeliczysz to zbierzesz. Nie wolno za dużo, za mało też nie, decyzji sporo, kalkulacji przy każdym ruchu też dużo. Przez to gra się przedłuża, ale mi to akurat nie przeszkadza. Nie przeszkadza bo ta gra naprawdę mi się podoba, mózg mi się przegrzewa i to lubię :) Mąż tylko trochę narzeka że niektóre karty są mocniejsze (przegrał raz i wymyśla :)Grę polecam, ale dla doświadczonych graczy bo i tytuł cięższy.

Gra jest bardzo ładnie wydana. Pięcioletni syn uwielbia grać a szczególnie wygrywać co okazuje się nie takie rzadkie. Układ labiryntu można zmieniać dzięki czemu re-grywalność jest duża. Do gry chętnie zasiadają taki i dzieci jak i dorośli czy dziadkowie. Polecam

Gra kupiona po raz kolejny co jest dowodem samym w sobie że jest po prostu świetna.
Znowu prezent dla osoby która zakochała się w tej grze i chciała mieć swój egzemplarz.
I tak się tylko zastanawiam kiedy kupię dla siebie. Muszę się w końcu dorobić własnego egzemplarza :)

To już drugi Ticket który kupuję, ten jest na prezent. Wiem że się spodoba, bo obdarowana osoba zgrała ze mną mój zestaw dziesiątki razy. Kupiłam tym razem inna mapę, wcześniej graliśmy w Europę. Zasady są w miarę podobne, ale chciałam móc pograć w inną wersję, myślę że ta też się przyjmie w rodzinie :) W ogóle sama gra jest rewelacyjna, proste zasady, fajne wagoniki = mile spędzony czas. Jest to gra, do której najłatwiej jest mi zachęcić nowe osoby, niezwiązane jeszcze z grami planszowymi. REBEL no cóż 6+.
Pozdrawiam

Dopiero zaczynam zabawę z grami karcianymi i z budowaniem talii dlatego nie mogę się wypowiedzieć o mechanice. Za to jako fan Tolkiena mogę się wypowiedzieć o samych kartach. Cytaty na kartach wprowadzają w fajny klimat Śródziemia, grafiki bardzo mi się podobają. Scenariusze zapowiadają fajne i trudne przygody (pierwsza przegrana już partia :). Instrukcja w miarę przejrzysta, trochę się posiłkowałam filmikami. Po pierwszej partii troszkę bardziej poczułam co jakie karty mogą mi dać i jak je łączyć. Na razie jestem na tak, a REBEL jak zwykle na 6, ale to wiadomo :]
Pozdrawiam