Chyba jako jedyny jestem odmieńcem i najpierw przeczytałem książkę i później usiadłem do gry... Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że żadnej z tych czynności nie żałuję ;)
Losowość:
Interakcja:
Złożoność:
Od Cytadeli zaczęła się moja przygoda z karciankami. Jest to najlepsza gra w jaka grałem. Nie ma nic lepszego niż urlop na wsi ze starymi znajomymi, małą dawką alkoholu i cytadelą ;) Gra jest bardzo fajna i można nią trolować znajomych. Jedynie co mnie naprawdę boli to postaci z dodatku, które sprawiają wrażenie nie dopracowanych i robionych na siłę.
Losowość:
Interakcja:
Złożoność: